Naukowcy z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie dokonali badania oceny parametrów antropometrycznych i stanu nawodnienia dzieci w wieku szkolnym. Odwodnienie dla ogółu badanych określono u 48,2% dzieci.
Wśród spożywanych przez dzieci płynów nadal dominuje herbata słodzona cukrem. Wynika to z uwarunkowań kulturowych, jednak słodzona herbata nie wpisuje się w aktualne rekomendacje w zakresie zdrowego żywienia. W dobowej strukturze spożycia płynów w badanej grupie dzieci zbyt niskie jest spożycie soków 100%, szczególnie soku pomarańczowego, który ze względu na profil wodno-elektrolitowy mógłby korzystnie wypłynąć na stan nawodniania.
Naukowy z CM UJ wskazują, jak istotne jest prowadzenie bieżącego monitoringu ilości i struktury spożycia płynów przez dzieci i młodzież w wieku szkolnym oraz analiza zmian jakie w nim zachodzą. Przeprowadzone badanie wykazało bowiem, że pobranie wody wraz z płynami i żywnością w godzinach porannych przez badaną grupę dzieci jest niewystarczające dla odpowiedniego ich nawodnienia w czasie pobytu w szkole.
Szczególny rodzaj płynu, który został objęty przedmiotowym badaniem stanowi 100% sok owocowy. Wbrew powszechnej opinii dzieci nie piją soków za dużo. Co więcej, nie piją ich nawet codziennie, a najczęściej kilka razy w tygodniu. W badanej grupie soki owocowe 100% codziennie piło jedynie 22% dzieci. Średnie spożycie na dobę wyniosło pół szklanki, przy czym sok pomarańczowy stanowił zaledwie 22 ml. Zbadano również spożycie produktów z grupy warzyw i owoców.
– Ponad połowa dzieci objętych badaniem nie realizuje zaleceń dotyczących spożywania 5 porcji warzyw i owoców dziennie (3 porcje warzyw i 2 owoców). W badaniu zaobserwowano jednak, iż dzieci, które piją soki 100% jedzą również więcej owoców i warzyw, co potwierdzają również badania innych autorów. Na uwagę zasługuje fakt, iż w badanej grupie ponad połowa dzieci otyłych nie piła soku pomarańczowego wcale lub piła go bardzo rzadko (1-3 razy w miesiącu), co w odniesieniu do właściwości soku pomarańczowego jako źródła składników o charakterze przeciwzapalnym m.in. hesperydyny jest niezadowalająca – komentuje dr Agnieszka Kozioł-Kozakowska dietetyk, Adiunkt w Klinice Pediatrii, Gastroenterologii i Żywienia UJ Collegium Medicum, autorka badania.
Jedna szklanka soku pomarańczowego pokrywa bowiem dobowe zapotrzebowanie na witaminę C u dzieci i młodzieży oraz 20% dziennego zapotrzebowania na kwas foliowy, który jest szczególnie ważny w okresie dojrzewania dziewcząt. Owoce cytrusowe są wyjątkowo bogate w związki fenolowe jak np. hesperydyna czy naringina, a ponieważ większość związków fenolowych znajduje się w skórce owocu, przemysłowe tłoczenie pozwala na przedostanie się większej ilości tych fitozwiązków do soku.
Zarówno w przedmiotowym badaniu, jak i w innych pracach naukowych zaobserwowano, że w diecie dzieci pijących soki owocowe jest mniej niezdrowych przekąsek dostarczających pustych kalorii. Wbrew niektórym opiniom soki owocowe nie zwiększają też ryzyka otyłości u dzieci. Przegląd badań dotyczący soków owocowych i ich wpływu na masę ciała u dzieci nie potwierdza związku pomiędzy spożywaniem 100% soków owocowych a otyłością. Sok jest ujęty w rekomendacjach Instytutu Żywności i Żywienia jako produkt mogący zastąpić 1 z 5 rekomendowanych porcji warzyw i owoców dziennie. American Academy of Pediatrics rekomenduje zaś do spożycia przez dzieci w wieku szkolnym 230 ml/dzień 100% soków owocowych.
Red.