U Szwejka, Podwale, Jeff’s i St Antonio w Warszawie stawiają na produkty sezonowe. Klasyka miesza się z kuchnią fusion. Kurki w tym roku pojawiły się w lasach później niż zwykle, ale restauratorzy mogą już przygotowywać z nich dania, które trafiają do menu.
U Szwejka, Podwale, Jeff’s i St Antonio oferują kurki, które należą do najczęściej występujących grzybów w polskich lasach. Niewielkie i żółte, znane są także pod nazwą pieprznik jadalny, łasiczka lub lepicha. Zawierają ogromne ilości witamin A, B1, B2, C, D, PP i E. Są też bogate w sole mineralne. Przy całym bogactwie składników odżywczych, kurki zupełnie nie przeszkadzają w diecie – 100 g tych żółtych grzybów to zaledwie 38 kcal.
Restauracja Jeff’s miesza tradycje różnych krajów, proponując m.in. meksykańskie tacos ze smażonymi kurkami i szpinakiem oraz burrito z kurczakiem, polane kurkowym sosem. W menu restauracji nie zabrakło również steka z rusztu z dodatkiem tych smacznych grzybów.
Warszawskie restauracje U Szwejka oraz Podwale stawiają na dobrze znaną klasykę. W ich sezonowym menu znaleźć można m.in. kurki w śmietanie oraz placki ziemniaczane z sosem kurkowym. Szwejk proponuje także połączenie świeżych grzybów i sandacza z cytrynowym risotto.
Zlokalizowana wśród zieleni Ogrodu Saskiego restauracja St Antonio proponuje natomiast skosztowanie grillowanego camemberta z kurkami i płatkami migdałów lub pappardelli z kurkami i polędwiczką wieprzową.
Red.