Żywność ekologiczna jest najszybciej rosnącym segmentem rynku w Polsce, również w czasie pandemii. Tak wynika za raportu agencji badawczej CMR, specjalizującej się w analizach danych transakcyjnych pozyskiwanych drogą elektroniczną z kas fiskalnych zainstalowanych w sklepach spożywczych. W epidemii marnuje się wiele produktów kupowanych na zapas, a biożywność charakteryzuje się krótszą przydatnością do spożycia.
Z raportu CMR, którego tematem jest żywność ekologiczna, wynika, że mniejsze sklepy notują udział produktów certyfikowanych w całej sprzedaży poniżej 0,1 proc., podczas gdy w sklepach wielkopowierzchniowych odsetek ten jest nieco większy i stanowi prawie 0,2 proc. Wartość sprzedaży bioproduktów w III kw. 2020 r. wartość całej sprzedaży, w sklepach małoformatowych była o 25 proc. wyższa w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej, natomiast w supermarketach wzrosła ok. 13 proc. – czytamy.
– Pamiętajmy jednak, że w tym przypadku za ponad 50 proc. wartości sprzedaży odpowiadają alkohole, napoje gazowane i produkty tytoniowe – mówi ekspertka żywieniowa Sylwia Krupa w oparciu o dane CMR.
Chociaż polski rynek żywności ekologicznej wydaje się niewielki w porównaniu z rynkiem innych produktów, co roku znacząco rośnie.
– Polski rynek produktów ekologiczny rozwija się znacznie szybciej niż na Zachodzie, gdzie notuje się wzrosty rzędu kilku procent. Podobne tendencje występują w innych krajach Europy Wschodniej, gdzie baza wzrostów jest niższa – ocenia Sylwia Krupa.
Polacy co raz częściej poszukują sposobów na to, aby kupować od lokalnych dostawców i chcą wybierać żywność o jak największym potencjale prozdrowotnym.
– Według różnych źródeł, do najczęściej kupowanych grup produktów BIO należą owoce i warzywa, jaja, a także kasze, mąki oraz oleje – podaje ekspertka.
W sklepach najczęściej dostępne są ekologiczne jogurty mleka i innych produktów pochodzenia zwierzęcego, a także roślinne, jak np. zamienniki, hummusy czy pasztety sojowe. Konsumenci coraz chętniej sięgają po produkty wegańskie i wegetariańskie, ale też po dobrej jakości ekologiczne mięsa.
Dane CMR świadczą, że produkty z certyfikatem BIO są obecnie dostępne średnio w niemal połowie małych sklepów oraz w każdym supermarkecie. Wiele sklepów wprowadza nowości dostosowane do potrzeb swoich głównych klientów. W tym zestawieniu prowadzą dyskonty, które chcą budować wizerunek kojarzony ze zdrowiem i ekologią.
Według CMR, w III kw. br. klienci sklepów małego formatu mogli wybierać średnio spośród 10 tego typu produktów, a klienci supermarketów z 61 wariantów. W porównaniu ze sklepami wielkoformatowymi ich klienci robią mniejsze zakupy, w których częściej pojawiają się droższe produkty. Hipermarkety i supermarkety stanowią cel większych, często rodzinnych zakupów, których budżet nie obejmuje ekologicznych odpowiedników. Wraz z rynkiem, rośnie również świadomość żywieniowa w zakresie ekologicznej żywności.
– Według raportu IMAS International, Polacy kojarzą produkty ekologiczne przede wszystkim z uprawami bez sztucznych nawozów oraz odpowiednim chowem zwierząt. Blisko 1/4 uznaje produkty z certyfikatem BIO za bezpieczne w zakresie braku sztucznych dodatków, jak barwniki, konserwanty, aromaty czy antybiotyki. Wciąż jednak ponad połowa Polaków nie rozpoznaje unijnego logo ekologicznych produktów. To powoduje, że jesteśmy bardziej narażeni na wprowadzenie w błąd. Wyrażenia typu „z ekologicznych rejonów” czy „naturalna” nie są wiążące w zakresie właściwości produktu, a stanowią po prostu część reklamy. Stąd edukacja żywieniowa jest tak ważna dla zwiększania świadomości, a co za tym idzie zdrowia i bezpieczeństwa konsumenta – podkreśla Sylwia Krupa.
Red. (źródło: PAP)