Polacy coraz chętniej decydują się na korzystanie z usług noworocznego cateringu. W Warszawie, Poznaniu, Krakowie, czy Trójmieście oferta to kilkadziesiąt możliwości.
Zestaw, a może tylko kilka wybranych potraw? Jeśli chodzi o catering okazjonalny, możliwości jest dużo. Klienci mogą wybrać i kupić całe zestawy albo konkretne dania.
„Nie masz czasu na przygotowanie? My zrobimy to za ciebie” – tak zachęcają klientów bary bistro i proponują wybór… 26 potraw.
Jak zamawiać?
Przede wszystkim należy korzystać z ofert restauracji poleconych przez znajomych. Trzeba dokładnie czytać opisy dań oraz komentarze, na przykład na Facebooku, na temat jakości świadczonych usług.
– Uważajcie, bo czasami jest tak, że nagle okazuje się, że barszcz jest na zwykłym occie i będzie odbijać się przez pół nocy, albo że w pierogach jest tylko ciasto, a farszu można z lupą szukać. I jeszcze karp jest dziwnie mały i do tego ma łuski – ostrzega szef restauracyjnej kuchni.
Dlatego najlepiej zamawiać potrawy na kilka dni przed uroczystością. To zagwarantuje odpowiednie przygotowanie dań, a restauracje i firmy cateringowe przy zamówieniu odpowiedzą na wszystkie pytania. Udzielą też wszelkich porad na temat przechowywania potraw oraz ich późniejszego przyrządzania.
Co zamawiać?
Dla każdego regionu charakterystyczne są konkretne potrawy. W Krakowie zjemy karpia po żydowsku, barszcz z uszkami, bigos. Poznań szczyci się kilkoma rodzajami pasztetów i różnymi sposobami przyrządzania śledzika. W stolicy króluje dodatkowo zupa grzybowa, a Ślązacy sięgną po pyzy śląskie. Zupełnie inaczej jest w Trójmieście, gdzie jada się rybne rolady, pasztety, pieczone kaczki czy indyki.
– Oprócz potraw tradycyjnych, dobrze zamówić coś nowego, czego jeszcze nie jedliśmy, ale pięknie brzmi, jak np. roladki z comberków króliczych z wędzonym serem, żurawiną, zawinięte w szynkę parmeńską, przysmażone na masełku klarowanym i przyrządzone w sous vide – dodaje ekspert kulinarny.
Przy zamówieniach należy pamiętać o kluczowej zasadzie – potrawy, które przyjadą do naszego domu, powinny być przede wszystkim smaczne, ale też proste i najlepiej – tradycyjne, choć warto jako przysmak zamówić na przykład nowoczesnego sushi.
Ceny
Świąteczny catering wcale nie musi oznaczać też wielkich ubytków w portfelu.
– Składniki kupujemy hurtowo, dlatego możemy zaoferować atrakcyjne ceny, a jeśli dodamy do tego czas zaoszczędzony przez klientów, to bilans jest bardzo korzystny – podkreśla menedżer firmy cateringowej.
W firmach specjalizujących się w dużych zamówieniach można więc dostać dania w przystępnych cenach. Choć przy wyborze odpowiedniego dostawcy nie należy kierować się wyłącznie ceną.
Właściciele firm cateringowych nie boją się wyzwań. Jeśli chodzi o porcje, to oprócz zamówień kompleksowych, można też wybrać tylko jedno danie.
Red.