Perspektywy dla branży gastronomicznej we Włoszech są katastrofalne – oceniają restauratorzy z Rzymu. Grupa 400 właścicieli barów i restauracji w Rzymie wystosowała list do burmistrz Virginii Raggi. Zaapelowali oni o pomoc publiczną. Przede wszystkim o zwolnienie z obowiązkowych wpłat do kasy miasta.
Przedstawiciele gastronomii podkreślili w petycji: „Wszyscy chcą jak najszybszego powrotu do normalności. Ale w przypadku restauracji, barów i innych lokali nie widać rozwiązania, które byłoby do zaakceptowania w krótkim terminie”. Według nich, perspektywy dla branży gastronomicznej są katastrofalne.
– Plany wykorzystania pleksiglasu, by oddzielić stoliki, jednorazowe naczynia, zachowanie odległości, zmniejszenie liczby nakryć i inne kroki, które mogłyby pomóc w powrocie do normalności, są jednak przeszkodą uniemożliwiającą ponownie otwarcie – twierdzą sygnatariusze listu branży gastronomicznej.
Zaznaczają, że funkcjonowanie w takich warunkach byłoby niemożliwe. Zarówno z powodu strat poniesionych w ciągu dwóch miesięcy zamknięcia, jak i konieczności poniesienia dodatkowych kosztów.
Ich zdaniem także w drugiej fazie częściowego odmrożenia gospodarki i biznesu, gdzie można sprzedawać jedzenie na wynos, perspektywy branży gastronomicznej są katastrofalne.
Dlatego zwrócili się do władz Wiecznego Miasta o zwolnienie z części opłat. W tym za wywóz śmieci i z gminnego podatku od nieruchomości oraz należności za wykorzystanie przestrzeni publicznej.
Red. (źródło: PAP)