Kierowcy firmy Uber tracą dochody z powodu epidemii Covid-19. Amerykański przewoźnik zapowiedział, że w aplikacji, z której korzystają, zacznie wyświetlać oferty pracy przy dostawie posiłków Uber Eats, produkcji żywności i w branży spożywczej.
Uber zachęca kierowców do rozszerzenia współpracy z firmą o dostawy posiłków w ramach Uber Eats. Argumentuje, że od połowy marca liczba zleceń na dowóz zamówień z restauracji mocno wzrosła.
Koncern zamierza zamieszczać informacje o wakatach pojawiających się w takich firmach, jak McDonald’s, FedEx, UPS, Pepsico, Hertz, sieć amerykańskich aptek Walgreens i kilku sklepach spożywczych w Stanach Zjednoczonych. Rzecznik firmy nie ujawnił, czy Uber będzie zarabiał na publikowaniu w swojej aplikacji ogłoszeń innych firm.
Kierowcy mogą znaleźć listę wakatów w nowej zakładce w aplikacji dla pracowników firmy. Oferta dostępna jest obecnie tylko w Stanach Zjednoczonych. Ale firma zamierza ją wprowadzić także w innych krajach. Nie zdradza jednak kiedy.
Epidemia koronawirusa boleśnie odbiła się na branży przewozów na życzenie. Tym bardziej, że większość krajów nałożyła na swoich mieszkańców ograniczenia w przemieszczaniu się. Kierowcy Ubera alarmują, że ich dochody spadły nawet o 80 proc. Większość z nich zatrudniona jest w ramach umów tymczasowych. Nie przysługują im więc żadne świadczenia socjalne. Uber zapewnił, że wypłaci wszystkim kierowcom i dostawcom zakażonym koronawirusem lub zmuszonym do przejścia kwarantanny wynagrodzenie. Ale tylko maksymalnie przez 14 dni.
Red. (źródło: PAP)