Naturalne źródła lepiej uzupełniają niedobory witamin. Preparaty witaminowe i mineralne nie wchłaniają się w całości do organizmu. W efekcie nie są uzupełniane wszystkie niedobory witamin. Przyswajanie składników odżywczych zależy od substancji pomocniczych, które biorą udział w procesie.
Preparaty witaminowe i mineralne nie są tym samym, czym naturalne źródła diety i witaminy w produktach spożywczych. Dla przykładu, przyswajalność witaminy C z tabletki wynosi od kilku do najwyżej kilkunastu procent. W przypadku do tej samej zawartości witaminy C w jabłku, przyswajalność wynosi ok. 90 proc. Ma to istotny wpływ na niedobory witamin.
Wchłanianie uzależnione jest od substancji, które biorą udział w procesie wchłanianiu preparatów w jelitach. Bogate w nie są owoce i warzywa, w przeciwieństwie do suplementów diety, które często składają się z jednego składnika. Dlatego eksperci zalecają, że jeśli zdecydujemy się zażywać tego typu produkty, wybierajmy te zawierające kilka składników: np. magnez z witaminą B6.
– Sportowcy szczególnie powinni uzupełniać niedobory substancji poprzez naturalne źródła diety. Takim przykładem może być witamina C. Wystarczy zjeść niewielką ilość papryki, natki pietruszki, aby zaspokoić w 100 proc. dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę. Podobnie jest np. w przypadku wapnia czy magnezu. Przy odpowiedniej tolerancji na mleko dobrym rozwiązaniem jest spożywanie produktów mlecznych, czyli jogurtów, kefirów – zalecają eksperci.
Dobrymi źródła witamin są m.in.: cebula (C, E, B1, B2, B6), seler (C, B, PP, E), szpinak (C, E, B2), karambola (zawiera aż 360 jednostek witaminy A), śliwki (C, E, A), jabłko (C, B1, B2, B3, B5, B6, B9, A).
Red.