W Sztokholmie po raz pierwszy zamknięto pięć restauracji, w których wbrew zaleceniom było zbyt tłoczno. Władze sanitarne dopatrzyły się poważnych uchybień. Polegały one m.in. na zbyt małych odstępach między stolikami oraz tworzących się kolejkach przy barze. Wśród skontrolowanych 52 lokali, 32 otrzymały ostrzeżenia.
Słoneczna pogoda oraz pierwsze dni po wypłacie spowodowały, że wielu Szwedów odwiedziło ogródki gastronomiczne. Grupy młodzieży świętowały na mieście zakończenie roku szkolnego. Wzmożony ruch spowodował, że w miasto ruszyły służby kontrolne. W efekcie, zamknięto pięć restauracji.
W Szwecji wprowadzono liberalny model walki z epidemią koronawirusa, w którym kładzie się nacisk na zalecenia. Apeluje się o niekorzystanie z komunikacji miejskiej oraz o pracę z domu, jeśli to możliwe. Jednym prawnym obostrzeniem jest zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób, obowiązujący także ogródki gastronomiczne.
Epidemiolodzy apelują o unikanie tłumów, gdyż „sytuacja związana z rozprzestrzenianiem się koronawirusa wciąż jest poważna”. Potwierdzają to podane w niedzielę statystyki Urzędu Zdrowia Publicznego. Wynika z nich, że liczba zakażonych SARS-CoV-2 wynosi 18640 (w Sztokholmie – 7,3 tys.), a ofiar śmiertelnych Covid-19 – 2194 (w Sztokholmie – 1,2 tys.).
Red. (źródło: PAP)