Zamówienie przy użyciu Internetu przyjmowane było na jedzenie wraz z piwem. Z tego powodu pizzeria straciła koncesję na alkohol. Prezydent miasta cofnął zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych w jednej z restauracji sieci.
Klienci mogli zamówić pizzę oraz dodatki i piwo poprzez stronę internetową. Pizzeria straciła koncesję na alkohol i nie może sprzedawać go nawet w lokalu.
Zamówienie składane w pizzerii trafiało do systemu, klient podawał numer telefonu, pracownik oddzwaniał z potwierdzeniem. W trakcie rozmowy był informowany o konieczności przygotowania do wglądu dowodu osobistego lub innego dokumentu ze zdjęciem, potwierdzającego że jest pełnoletni. Wybierany był rodzaj płatności: kartą, gotówką lub on-line.
Zamówienia pod wskazany adres dostarczał pracownik pizzerii. Po okazaniu przez zamawiającego dokumentu tożsamości stwierdzającego wiek, klient płacił i dostawca zostawiał zamówienie z paragonem drukowanym wcześniej w pizzerii.
Lokalowi cofnięto jednak pozwolenie na sprzedaż alkoholu. Dlaczego?
Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, sprzedaż alkoholu dozwolona jest jedynie w określonych miejscach, których katalog jest zamknięty. Naczelny Sąd Administracyjny wydał w tej sprawie wyrok. Orzekł, że sprzedaż alkoholu przez Internet jest niedozwolona. Zdaniem NSA, nawet posiadając odpowiednie zezwolenia, nie można sprzedawać alkoholu przez Internet, jeżeli do jego wydania dochodzi poza lokalem.
Piwa nie wolno zatem sprzedawać przy okazji dostarczania pizzy pod wskazany adres. Lokal gastronomiczny, który to robi, musi się liczyć z tym, że cofną mu zgodę na sprzedaż alkoholu.
Red. (źródło: rp.pl)